Na ostatniej prostej do wiosny!
Mijający weekend był już ostatnim etapem przygotowań do piłkarskiej wiosny. I choć liga startuje dopiero za dwa tygodnie, mu już za niespełna siedem dni rozegramy, bądź co bądź - jeden z najważniejszych meczów w historii klubu LZS Wronczyn: ćwierćfinał Okręgowego Pucharu Polski. Ostatnie przygotowania do tego wydarzenia miały miejsce właśnie w minioną sobotę za sprawą sparingu z Orłami Plewiska, wygranego przez gospodarzy 6:1.
Mecz z Orłami Plewiska był doskonałą okazją do przećwiczenia ostatnich ustawień drużyny, sposobów zagrań oraz samego zgrania się zespołu. Nie nastawiano się tutaj na wynik - co ciekawe goście pojawili się w dość okrojonym składzie - brakowało bramkarza. Dzięki temu podczas jednego meczu swoją formę mogło szlifować dwóch naszych goalkeeperów - Przemek Kaczmarek w bramce LZS, a Tomek Adamek w bramce Orłów.
Dobra i skuteczna gra naszego zespołu przełożyła się ostatecznie również na wynik spotkania - 6:1. Nie ma jednak co popadać w euforię - z całym szacunkiem, rywal LZS-u był z dość niskiej półki, a w grze naszych zawodników jest jeszcze wiele elementów do dopracowania. Oprócz ogólnego ogrania, którego nieco brakuje po długiej przerwie zimowej, nasza ekipa musi zgrać się jako całość. Do zespołu dołączyło kilku nowych graczy, którzy również muszą zgrać się z zespołem.
Duże jak na nasz klub zmiany kadrowe mają pomóc naszemu klubowi walczyć o najwyższe "trofea". Dla przypomnienia - pierwszą podstawową zmianą było pojawienie się nowego trenera, pana Marka Wilczyńskiego - doświadczonego szkoleniowca, a niegdyś piłkarza, mającego również swój epizod w Ekstraklasie (ówczesnej I - lidze). Ekipę LZS-u wzmocnił również bardzo ciekawy zawodnik - Jacek Chromiński. Ten doświadczony zawodnik ma na swoim koncie kilkadziesiąt (a dokładnie 89) występów w Ekstraklasie m.in. w Sokole Pniewy i Dyskoboli Grodzisk Wlkp. Do zespołu z Wronczyna dołączył również Maciej Dorna - zawodnik młodego pokolenia, który szlify piłkarskie zbierał m.in. w Tarnovii, a prywatnie - brat Marcina Dorny, selekcjonera Reprezentacji Polski w piłce nożnej do lat 21. Do naszej ekipy dołączył również duet ze Stęszewa - Krystian Gatniejewski oraz Dominik Bogusławski.
Trzeba zatem przyznać, że wzmocnienia są solidne. LZS Wronczyn przeprowadził również "transfer" w drugą stronę - do 30 czerwca na wypożyczenie do Orła Granowo przeszedł Artur Witkowski. Życzymy mu powodzenia!
I jeszcze na koniec o nastrojach panujących przed przyszłotygodniowym pojedynkiem w Pniewach. Trzeba przyznać, że humory dopisują. Atmosfera w zespole jest dobra. Trener Marek Wilczyński pytany o ocenę okresu przygotowawczego i szanse w Pniewach odpowiada, że musi być dobrze i z tej mąki będzie chleb. Zapewnia, że jak się bierze za jakieś zadanie to tylko po to aby odnieść sukces. Jego zdanie podzielił również kierownik drużyny, Jarosław Magot. Według pana Jarka każdy jest do pokonania i nie wolno się bać. Strachu nie wykazują również zawodnicy - Jacek Chromiński zapewnia, że nie przybył do Wronczyna na piłkarską emeryturę, tylko chce się poruszać i jak najlepszą postawą pomóc LZS-owi wygrywać mecze. A inni? Jeden coś o finale na Narodowym, Bartek Kruczek coś o 14 bramkach na 14 kolejek itd :D
Także byle do wiosny!!! :)
PS Ostatni trening przed Pniewami we wtorek o 17:00!
PS 2. Autobus do Pniew - sobota godz. 12:00!!!
Komentarze